Mieszka w zamku tak wysokim, że gdy w deszczowy dzień wygląda przez okno, jedyne, co widzi, to morze białych chmur ciągnących się aż po horyzont. Wyglądają jak ośnieżone, górskie szczyty. Nic nigdy nie przesłania okrutnego słońca, którego światło oblewa dach i mury twierdzy, bezlitośnie rani jego oczy i pali jego bladą skórę. Z tego powodu…
![](https://autorka.martamareckapisze.pl/wp-content/uploads/2024/11/pexels-phil-s-964389-2416463-840x473.jpg)